Polski

RELIKWIE BŁOGOSŁAWIONEJ RODZINY ULMÓW

W niedzielę 7 grudnia relikwie błogosławionej rodziny Ulmów zostały umieszczone w bocznym ołtarzu w kościele na Marias Minde.

O znaczeniu relikwii, a zwłaszcza relikwii rodziny Ulmów, rozmawialiśmy z ks. Witoldem Burdą z diecezji przemyskiej, który był postulatorem w procesie beatyfikacyjnym Ulmów.

– W kościele św. Pawła znajdują się relikwie św. Jana Pawła II, św. Faustyny ​​i męczenników wietnamskich. Teraz relikwie błogosławionej rodziny Ulmów zostały umieszczone na Marias MInde.  Jakie jest znaczenie relikwii?

– Relikwie to części ciała świętego lub błogosławionego, a także przedmioty, których dana osoba używała w czasie swojego ziemskiego życia. Kościół zawsze czcił świętych i błogosławionych. W ciągu pierwszych trzystu lat prawie wszyscy święci byli męczennikami. Wśród nich był święty Polikarp, biskup Smyrny (dziś Izmir), spalony na stosie w 155 roku. Relikwie Polikarpa zostały zebrane i zachowane przez jego zgromadzenie jako „cenniejsze niż drogie kamienie i chwalebniejsze niż złoto”. Ta wobec relikwii przetrwała do dziś.

Okazujemy szacunek i cześć świętym relikwiom, ponieważ są one częściami ludzkiego ciała. Ciało ludzkie jest świątynią Ducha Świętego i dlatego nosi w sobie obecność Boga (1 Kor 6,19). Syn Boży stał się człowiekiem i został ukrzyżowany z miłości do nas. Jego ciało zostało przybite do Krzyża. Święci pokazują nam, jak kochać Boga i jak żyć zgodnie z Ewangelią. Kiedy czcimy ich relikwie i prosimy o ich wstawiennictwo, uznajemy, że są oni naszymi orędownikami u Pana Boga. Wzmacniają nasze modlitwy. Kiedy okazujemy szacunek relikwiom, potwierdzamy nasze pragnienie podążania drogą świętości, drogą św. Jana Pawła II, św. Faustyny ​​czy wietnamskich męczenników. A teraz drogą błogosławionej rodziny Ulmów z Markowej, które prybyły do naszej parafii..

Po raz pierwszy w historii Kościoła beatyfikowana została cała rodzina. Małżeństwo Wiktoria i Józef oraz ich siedmioro dzieci: Stanisława, Barbara, Władysław, Franciszek, Antoni, Maria i ostatnie dziecko, bezimienne, które urodziło się 24 marca 1944 roku. Matka i cała rodzina zostali zamordowani przez niemieckich nazistów. Morderstwo było „karą” wymierzoną przez niemieckie władze okupacyjne za ukrywanie w domu dwóch żydowskich rodzin: pięciu mężczyzn, dwóch kobiet i 6-letniej dziewczynki. Wszyscy oni zostali zamordowani tego samego dnia w niezwykle brutalny sposób.

W 1995 roku Józef i Wiktoria zostali uznani przez Yad Vashem w Izraelu za Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Papież Franciszek beatyfikował całą rodzinę Ulmów w 2023 roku po procesie kanonicznym, który potwierdził ich męczeństwo i beatyfikację, w tym ostatniego dziecka. Świadek pogrzebu potwierdził, że z narządów rodnych zmarłej matki widać było główkę i pierś dziecka.

Czego możemy się nauczyć od rodziny Ulmów, dlaczego prosimy o ich wstawiennictwo?

Dziękujemy Wiktorii i Józefowi za ich świadectwo jako małżonków i dobrych sąsiadów. Świętość zaczyna się w rodzinie, gdzie uczymy się podstawowych wartości, takich jak szacunek, życzliwość, dobroć, otwartość na innych. Wszystko to wypływa z wiary, którą Wiktoria i Józef praktykowali w domu, w swojej małej społeczności. Mieszkali w skromnym domu, który sami zbudowali, z jednym pokojem na parterze i strychem. Ale było tam miejsce dla rodziny a także i na książki. Mieli jedynie wykształcenie podstawowe, ale poświęcili czas na samoukształcenie w rolnictwie i technice. Dzielili się swoją wiedzą z innymi mieszkańcami wsi. Józef był również dobrym fotografem amatorem, więc istnieje fotograficzna dokumentacja ich życia przed wojną.

Byli otwarci na przyjęcie dzieci, okazywali im miłości i wychowywali ich w szacunku do siebie nawzajem ido wszystkich ludzi, i do dzielenia się tym, co mieli. Żydów, których ukrywali w swoim domu, uważali za swoich przyjaciół. Mieszkali pod jednym dachem przez 18 miesięcy. Ich goście spali na strychu, ale poza tym dzielili codzienne życie i posiłki, mimo że różnili sie językiem, religią i, co nie mniej ważne, kulturą kulinarną. To okazuje się możliwe, gdy wie się, że życie innych ludzi zasługuje na najwyższy szacunek i musi być chronione. Jest to możliwe, gdy jesteśmy gotowi pomóc. Męczeństwo rodziny Ulmów przypomina nam o godności ludzkiego życia.

Świadectwem błogosławionej rodziny Ulmów można podzielić się z każdym. Mieszkali w Polsce, ale ich świadectwo ma znaczenie uniwersalne. Dziś w wielu krajach znajdują się ponad  relikwie błogosławionej rodziny Ulmów.